5 nieoczywistych sposobów na zaangażowanie klienta

O strategiach zdobywania klienta napisano już wiele tomów, ale temat zdaje się nie kończyć. Do dlatego, że rynek bardzo dynamicznie się zmienia – podlega modom, musi reagować na zmiany natury prawnej czy na aktualne trendy w społeczeństwie w skali makro. Na dodatek konkurencja o klienta jest dziś bardziej zażarta niż kiedykolwiek. Obecnie na naprawdę dobrą reklamę mogą sobie pozwolić nie tylko wielkie korporacje, ale nawet jednoosobowe działalności gospodarcze – internet jest do tego idealnym medium. Kluczem do sukcesu jest zatem nie nakłonienie klienta do jednorazowego zakupu, ale zdobycie jego uwagi i zaangażowania – tak, aby aktywnie poszukiwał naszych produktów czy polecał naszą firmę znajomym. Oczywiście potrzebna jest do tego jakość, obsługa posprzedażowa na wysokim poziomie i znajomość mechanizmów perswazji (w ramach norm moralnych i prawa). Chcesz zdobyć uwagę klienta bez ogromnych nakładów finansowych? Wypróbuj te ciekawe, nieoczywiste i tanie sposoby.

Gen kolekcjonera

Ludzki umysł uwielbia wzorce i schematy. To dlatego w gwiazdach na niebie dopatrzyliśmy się konstelacji a nocą podskakujemy na widok ubrań pozostawionych na krześle, które nagle zaczynają przypominać ludzką sylwetkę. Z tego samego powodu lubimy porządkować naszą przestrzeń, np. kupując talerze do kompletu, a nie każdy inny. Wykorzystaj ten efekt na swoją korzyść. Ogłoś, że do każdego n-tego zamówienia, albo do każdego zamówienia od określonej kwoty, klient otrzyma upominek – np. kubek z logo. Ale to nie wszystko – wypuść serię kilku kubków (5, 7, może 10?). Z zaskoczeniem odkryjesz, jak chętnie te same osoby dokonują zakupów, aby zebrać całą kolekcję. Nie idź jednak na łatwiznę! Zadbaj o to, żeby kubki były naprawdę estetyczne i świetnie się prezentowały. Taką kolekcją klienci chętniej pochwalą się w mediach społczenościowych.

Selfie z produktem

Potęgę mediów społecznościowych możesz wykorzystywać na wiele sposobów. Zaproponuj klientom drobną gratyfikację w zamian za udostępnienie na swojej tablicy selfie z produktem (albo w trakcie korzystania z usługi), oczywiście wraz z odpowiednim otagowaniem. Taki klient może np. wziąć udział w losowaniu specjalnego prezentu albo otrzymać niewielki rabat czy darmową dostawę do kolejnego zamówienia.

Bonus za ocenę

Z tej opcji skorzystaj wyłącznie wtedy, gdy masz absolutną pewność, iż oferowany przez ciebie produkt naprawdę cechuje wysoka jakość. Najlepszym społecznym dowodem słuszności, zachęcającym ludzi do dokonania zakupów, jest pozytywna ocena innych ludzi. Z drugiej strony wiadomo – niezadowolony klient na pewno ogłosi swoje rozczarowanie całemu światu, podczas gdy zadowolony prawdopodobnie nie zada sobie trudu zostawienia gwiazdek na profilu firmy w Google. Warto ich do tego zachęcić. Wabikiem również może być niewielki rabat czy drobny upominek do kolejnego zamówienia. Otrzyma go ten klient, który zostawi opinię pod własnym nazwiskiem.

Zagrajmy w małą grę

Większość ludzi uwielbia wyzwania. Najlepiej takie, w których odniesienie sukcesu jest dosyć prawdopodobne. Jeśli więc chcesz zaangażować klienta, a dodatkowo sprawić mu przyjemność (czym jeszcze bardziej przekonasz go do siebie), stwórz dla niego wyzwanie. Powinno być ono na tyle trudne, żeby musiał dać coś od siebie, ale jednocześnie na tyle łatwe, żeby ukończył je bez większych problemów. Oczywiście należy również zadbać o możliwość podzielenia się sukcesem w mediach społecznościowych. Taka gra z klientem może przybierać najróżniejsze warianty. Może to być np. dedykowany landing page z niewielką grą przeglądarkową, powiązaną z Twoją działalnością – coś takiego jak uwielbiane przez internautów Google Doodles.

Spełnione marzenia

Nie można dogodzić wszystkim. Ale można spróbować w pełni zadowolić przynajmniej jedną osobę. Ogłoś konkurs na wariant twojego produktu, wymyślony przez klientów. Niech zostawiają swoje pomysły w formie komentarzy pod postem w social mediach. Ten, który otrzyma najwięcej pozytywnych reakcji, wprowadź do oferty – na stałe lub na określony czas. To wspaniały sposób na zdobycie zaangażowania klientów zwłaszcza w branży gastronomicznej.

Masz jakiś własny pomysł? Nie wahaj się go wypróbować! Wielokrotnie w historii reklamy zdarzały się nieoczywiste kampanie, które przyciągnęły morze klientów, wywindowały firmę i dziś uchodzą za kultowe. Pamiętaj o zachowaniu kilku elementarnych zasad: marketing nie może nikogo obrażać, wywoływać negatywnych emocji albo uderzać bezpośrednio w któregoś konkurenta. Nie wszystkie z tych strategii są nielegalne, ale wszystkie są nieeleganckie, a coraz bardziej świadomi klienci nie lubią, gdy ktoś stosuje ciosy poniżej pasa.